Tak wyglądaalo moje stoisko w Wydminach. Bystre oko wypatrzy parę nowości, ktorych jeszcze nie pokazywalam.
Tym razem kilka ma-szkarad znalazło nowy dom.
I jeszcze coś dla rodzinki i znajomkow, ktorzy bywaja u nas. Rafał wzbił sie w chmury. Poznajecie?
Widzę, że mam mnóstwo zaległości:))))) WOW!!!! Pokaźna już ta Twoja kolekcja:)Wiesz, niektóre postacie są mi tak bliskie, że chętnie podałabym im rękę na powitanie.....zaskakująco "uczłowieczasz" je. Coś w tych oczach mają, każda z nich "przeżyła" jakąś ciekawą historię...takie mam odczucia. Róże wymiatają:)
OdpowiedzUsuńA o podniebnych ewolucjach Rafała mam nadzieję pogadamy. Wasz domek widzę, ale pierwsza fotka ....nieodgadniony dla mnie rewir:)Do miłego:))
Tak masz niesamowity dar nadawania im tego czegoś... jak wiesz jestem fanką... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny! Jak ja uwielbiam kiedy mi tak kadzicie!!! ;-)))
OdpowiedzUsuńNa przdostatnim zdjęciu rośnie nowy domek. Z góry wszystko wygląda zupelnie inaczej.