wtorek, 3 stycznia 2012

spacerek

Oto Adam i Ewa Kozłowscy. Od nich się zaczęło a potem ... wciągnęło po uszy.

4 komentarze:

  1. Jak to od nich się zaczęło? A ta całkiem udana podobizna jednego z kabareciarzy sprzed pół roku??? Oooo....widzę, że lód na swoim miejscu:) Bardzo polubiłam tę parę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. znałam kiedyś pewną Kozłowska........podobieństwo uderzające:)))))))))))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń