sobota, 9 marca 2013

Ona tańczy dla mnie

Mimo wiatru i mrozu zatańczyła dla mnie ;)
Trochę pucułowata ale urocza. Bardzo ją lubię.
Szkoda, że moje nieudolne zdjęcia, nie oddają jej uroku.
Przedstawiam całe 30 cm. gracji!

5 komentarzy:

  1. To ja też mam szansę zatańczyć?

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie tak jak ze śpiewaniem , każdy śpiewać może... Mam nadzieję tylko że jej nie przeszkadza rąbek u spódnicy ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała jest świetna, ale najbardziej podoba mi się tył, nie umknął Ci żaden szczegół, chodzi mi o postawę i mięśnie. Rewelacja

    OdpowiedzUsuń